Pielgrzymka do Częstochowy
22 września 2012
22 września wybraliśmy się już po raz trzeci w tym roku na pielgrzymkę. Tym razem celem naszej pielgrzymki, miejscem, skąd będziemy czerpać wsparcie duchowe to Częstochowa i klasztor na Jasnej Górze. To właśnie w tym miejscu znajduje się przepiękne sanktuarium i zespół klasztorny zakonu paulinów, to w końcu tu właśnie jest obraz Matki Boskiej Częstochowskiej – obraz, którego kopia jest także w ołtarzu naszej świątyni.
Rok 1382 to początek istnienia klasztoru w Częstochowie – książę Władysław Opolczyk sprowadził tu paulinów z Węgier, a w dwa lata później pojawił się tu przywieziony z Rusi obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem Jezus (wg. legendy namalował go św. Łukasz Ewangelista na desce stołu, na którym jadła rodzina Jezusa)… Bardzo szybko miejsce to znalazło rozgłos wśród pielgrzymów, ale także wśród grabieżców! |
Na mocy aktu papieża Klemensa XI z roku 1716 biskup chełmski Krzysztof Andrzej Jan Szembek dokonał 8 września 1717 roku koronacji jasnogórskiego obrazu. Była to druga ceremonia koronacji obrazu na ziemiach polskich (pierwszym koronowanym w Polsce obrazem był obraz Matki Bożej Łaskawej – koronowany w 1651 roku w kościele ojców Pijarów przy ulicy Długiej w Warszawie).
O 8.00 z parkingu wyruszyliśmy autokarem na pielgrzymkę do Częstochowy. O 10.00 na wałach klasztornych uczestniczyliśmy we wspólnej Drodze Krzyżowej z inną grupą pielgrzymkową – niestety aura nam nie dopisała – padał dzeszcz. O 11.00 rozpoczęła się Msza św. koncelebrowana na zewnątrz – w tej uroczystej Mszy św. uczestniczyła służba leśna, która przybyła z całej Polski.
O 13.30 wyruszyliśmy w kierunku Leśniowa, gdzie znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Patronki Rodzin, którego gospodarzami są Paulini. Wokół Sanktuarium znajduje się przepiękny park, w ktorym mieliśmy możliwość przebywać przez dłuższy czas. To tu właśnie nasza nieoceniona pani Kazimiera Cichy zorganizowała grilowanie kiełbasek. Czas oczekiwania na jedzenie każdy zorganizował sobie wg własnyh upodobań – byliśmy w sanktuarium, spacerowaliśmy po parku, śpiewaliśmy przy akompaniamencie akordeonu… W miejscu tym niebo było dla nas bardziej szczodre – pogoda piękna…
W drodze powrotnej ksiądz misjonarz Władysław Gągolski (który uczestniczył z nami gościnnie w tej pielgrzymce) umożliwił nam obejrzenie filmu z wyświęcenia w Zambii (gdzie ks. Gągolski przez ponad 40 lat był misjonarzem) jednego z księży na biskupa. Wszyscy chętnie oglądaliśmy ten film – ważny moment dla tego księdza (obecnie już biskupa), zwyczaje tubylczej ludności Zambii, które ksiądz misjonarz objaśniał nam.
Żałować więc możemy, żo to już po raz ostatni pojechaliśmy w tym roku na pielgrzymkę, jednak pocieszającym jest fakt, iż pani Kazimiera ma już plany na kolejny sezon pielgrzymkowy…
WIĘCEJ ZDJĘĆ W ZAKŁADCE: GALERIE 2012